Rozbudowa Zakładu Karnego w Jaśle pod lupą prokuratury

W Prokuraturze Regionalnej w Poznaniu prowadzone jest śledztwo w sprawie rozbudowy Zakładu Karnego w Jaśle. Śledczy sprawdzają, czy zasadna była budowa nowego pawilonu dla więźniów przy jasielskim więzieniu. W sprawie nikt dotychczas nie usłyszał zarzutów. Funkcjonariusze Służby Więziennej nie komentują sprawy.

Poznańscy prokuratorzy wszczęli śledztwo przed kilkoma tygodniami. Sprawdzają, czy doszło do niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy Centralnego Zarządu Służby Więziennej i Okręgowego Zarządu Służby Więziennej w Rzeszowie. Pod lupą są również przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości, którzy sprawowali nadzór nad wyżej wymienionymi instytucjami. Co sprawdzają śledczy?

Prokurator Anna Marszałek z Prokuratury Regionalnej w Poznaniu przekazała nam, że sprawdzana jest zasadność budowy pawilonu mieszkalnego typu półotwartego przeznaczonego dla osadzonych oraz rozbudowy Zakładu Karnego w Jaśle. Co za tym idzie śledczy sprawdzają wydatkowanie na ten cel pieniędzy publicznych.

W sprawie jest jeszcze jeden wątek. Prokuratorzy sprawdzają, czy budowa nowego pawilonu w ZK w Jaśle nie odbyła się kosztem rozbudowy innych zakładów na terenie kraju. I to, jak podaje nam Prokurator Marszałek: „mimo istnienia podstaw do podjęcia takich działań, w wyniku czego działano na szkodę interesu publicznego”.

– Postępowanie pozostaje w toku. Z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa, na obecnym jego etapie Prokuratura nie udziela szczegółowych informacji dotyczących podejmowanych czynności – poinformowała naszą redakcję prok. A.Marszałek, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Poznaniu.

O sprawie zapytaliśmy we władzach Służby Więziennej. – Na obecnym etapie Służba Więzienna nie udziela komentarzy z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa – przekazali nam przedstawiciele zespołu prasowego przy Centralnym Zarządzie Służby Więziennej w Warszawie.