Miniony czwartek okazał się wyjątkowo pracowity dla policjantów z jasielskiej drogówki. Dwaj nieletni, którzy postanowili skorzystać z hulajnóg elektrycznych, złamali przepisy ruchu drogowego i w konsekwencji ich sprawami zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich w Jaśle.
Interwencja w Cieklinie
Pierwsze zdarzenie miało miejsce w Cieklinie. Mundurowi zauważyli 14-latka jadącego hulajnogą po drodze z ograniczeniem prędkości do 50 km/h. Nastolatek nie posiadał przy sobie karty rowerowej, czyli dokumentu potwierdzającego jego uprawnienia do kierowania takim pojazdem. Na miejsce przybyła matka chłopca, której funkcjonariusze przekazali zarówno syna, jak i hulajnogę.
Druga kontrola w Bieździedzy
Kilka godzin później, w Bieździedzy, policjanci zatrzymali kolejnego nieletniego. Tym razem chodziło o 15-latka, który również poruszał się hulajnogą po jezdni, ignorując fakt, że maksymalna dopuszczalna prędkość takiego pojazdu wynosi 20 km/h. Pomiar policyjnego radaru wykazał aż 35 km/h. Podobnie jak jego młodszy rówieśnik, nastolatek nie miał przy sobie karty rowerowej. Po interwencji chłopiec został przekazany pod opiekę ojca.
Policja ostrzega i apeluje
Policja zwraca uwagę, że hulajnoga elektryczna nie jest zabawką, lecz pojazdem, który w rękach niedoświadczonych użytkowników może stanowić poważne zagrożenie. – Pamiętajmy, że oprócz dobrej zabawy podczas jazdy, najważniejsze jest dbanie o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego. Dlatego też zwracamy się z prośbą do rodziców i opiekunów, aby kontrolowali znajomość przepisów drogowych przez swoje dzieci, a także sprawdzali na bieżąco stan techniczny ich jednośladów – podsumowuje mł. asp. Daniel Lelko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy.




