W niedzielne południe w Bączalu Dolnym odbyła się uroczystość odsłonięcia i poświęcenia obelisku poświęconego księdzu Florianowi Zającowi – kapłanowi, patriocie i niezłomnemu obrońcy wartości chrześcijańskich i narodowych. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych, duchowieństwa, organizacji kombatanckich, młodzież oraz mieszkańcy powiatu jasielskiego.
Podczas ceremonii głos zabrał starosta jasielski Adam Pawluś, który w swojej przemowie przypomniał niezwykłe życie i zasługi księdza Zająca. – Wspierał duchowo żołnierzy podziemia, pomagał kryjącym się rodzinom, więźniom politycznym, wystawiał metryki dla Żydów, ratując ich przed zagładą. Prowadził tajne nauczanie. Zaangażowany był również w działalność konspiracyjną, a jego parafia stała się miejscem narad oficerów i przywódców ruchu oporu – mówił starosta.

Wspominając wojenne losy duchownego, Adam Pawluś podkreślił jego odwagę i bezkompromisowość w obliczu okupacyjnego terroru. – Na wieży kościoła, tego kościoła, który jest w skansenie w Sanoku, znajdowała się radiostacja. Sporządzano komunikaty i biuletyny, które rozprowadzano wśród miejscowych. Ksiądz Florian nie pytał o nazwisko, język czy pochodzenie. Widział w człowieku brata, kultywował pamięć o świętach państwowych, organizował pomoc dla wysiedlonych mieszkańców Jasła – zaznaczył starosta Pawluś.

Gospodarz powiatu jasielskie przypomniał również dramatyczne wydarzenia z jesieni 1944 roku, gdy niemieckie wojska nakazały ewakuację Jasła, a następnie jego całkowite zniszczenie. – Również z narażeniem życia wysyłał ludzi po ratowanie sprzętów liturgicznych z kościoła farnego i z kościoła Ojców Franciszkanów – wspominał Pawluś.

Po zakończeniu wojny ksiądz Zając, proboszcz parafii w Bączalu Dolnym nie ugiął się przed represjami komunistycznej władzy. Głosił kazania przypominające o Bogu, Polsce i prawdziwej historii, za co był prześladowany i aresztowany przez UB. Skazany na 10 lat więzienia, wyszedł na wolność dopiero po amnestii w 1956 roku. Mimo cierpień i utraty zdrowia pozostał wierny swojemu powołaniu aż do śmierci.
Uroczystość zakończyła się odczytaniem Apelu Pamięci, złożeniem wiązanek i zniczy. Wydarzenie uświetniła Orkiestra Dęta OSP KSRG Osobnica oraz Jednostka Strzelecka 2091 im. Gen. Józefa Hallera w Trzcinicy.
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy.




















































































Sięgnęliśmy dna………..