Nie udało się uratować życia mężczyzny, którego wyłowiono z potoku Bieździadka. Do zdarzenia doszło dzisiaj rano. Strażacy zostali zaalarmowani, że w potoku jest mężczyzna. Na miejsce skierowano jednostki OSP z Kołaczyc oraz Nawsia Kołaczyckiego z łodzią ratunkową. Wysłano też jasielskich płetwonurków wraz z łodzią.
Ratownikom szybko udało się wyciągnąć mężczyznę z potoku. Około 44-letni mieszkaniec gminy Kołaczyce nie dawał oznak życia. Druhowie od razu przystąpili do reanimacji. Akcja reanimacyjna trwała kilkadziesiąt minut. Na miejsce dotarli też ratownicy medyczni z jasielskiego szpitala, którzy przejęli pacjenta. Po bezskutecznej reanimacji stwierdzono zgon mężczyzny.
Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. Na miejsce udaje się prokurator oraz policyjny technik. Miejsce zdarzenia zostało obtoczone strażackim parawanem.