Na 11 lat Sąd Okręgowy w Nowym Sączu skazał Daniela G. ps. „Łoker” za kierowanie grupą przestępczą. Bandyci nie tylko trudnili się obrotem narkotyków, ale też czerpali korzyści majątkowe z prostytucji oraz atakowali kobiety, które świadczyły usługi seksualne.
Sprawę prowadzili śledczy z Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie. Na ławie oskarżonych usiadło 26 osób.
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu skazał wszystkich członków grupy przestępczej na bezwzględne kary pozbawienia wolności w rozmiarze od 1,5 roku do 3 lat pozbawienia wolności. Lider wskazanej grupy Daniel G. ps. „Łoker” został skazany na 11 lat pozbawienia wolności, jego żona Svitlana G. na 3 lata pozbawienia wolności. Ponadto sąd uznał, iż Daniel G. i Svitlana G. z popełnienia przestępstwa uzyskali korzyść majątkową w kwocie co najmniej 445 250 zł i orzekł przepadek jej równowartości. Członkowie zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się handlem narkotykami (8 oskarżonych) zostali skazani na kary pozbawienia wolności w rozmiarze od 2,5 do 5 lat pozbawienia wolności.
„Łoker” kierował grupą
Sprawa dotyczyła zorganizowanej grupy przestępczej popełniającej przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, polegające na czerpaniu korzyści majątkowej z uprawiania prostytucji. Przestępcy popełniali też przestępstwa przeciwko mieniu, polegające na dokonywaniu rozbojów z użyciem niebezpiecznego narzędzia na osobach świadczących usługi seksualne. – Grupa działała co najmniej od stycznia 2020 roku na terenie Dębicy, Jasła woj. podkarpackiego, Tarnowa woj. małopolskiego, Częstochowy woj. śląskiego, Radomia, Warszawy woj. mazowieckiego. W jej skład wchodziło 8 osób: kierujący grupą – Daniel G. pseudonim „Łoker”, Piotr B., Tomasz K., Łukasz K., Artur G., Svitlana G., Kazimierz J. oraz Adam M – informuje Prokuratura Krajowa.
Korzyści z cudzego nierządu
W toku śledztwa ustalono, że lider zorganizowanej grupy przestępczej Daniel G. ps. „Łoker” wraz ze swoją żoną Svitlaną G. od co najmniej 2017 roku zarządzał mieszkaniowymi agencjami towarzyskimi mieszczącymi się na terenie Tarnowa. W lokalach tych usługi seksualne świadczyły kobiety werbowane poprzez zamieszczone na portalu Roksa.pl ogłoszenia z ofertami wynajmu i pracy. W celu zakamuflowania prowadzonego procederu polegającego na czerpaniu korzyści z cudzego nierządu w ogłoszeniach nie informowano o sposobie prowadzonych rozliczeń, oferując jedynie możliwość dobowego wynajęcia mieszkania. Treść ogłoszenia, miała na celu uniknięcie wzbudzenia zainteresowania organów ścigania zajmujących się zwalczaniem przestępczości związanej z wolnością seksualną i obyczajnością.
Do 200 zł za wynajęcie pokoju
Dopiero podczas prowadzonej rozmowy, w trakcie, której w pierwszej kolejności oferowali wysokie zarobki, bezpieczeństwo oraz anonimowość, przekazywali zainteresowanej pracą kobiecie szczegóły dotyczące rozliczenia. Podawali również adres pod który ma się udać oraz sposobu zachowania w przypadku napadu konkurencji lub kontroli Policji. Pracującym na „mieszkaniówkach” prostytutkom gwarantowali bezpieczeństwo, dyskrecję oraz dużą liczbę klientów z uwagi na brak konkurencyjnych „mieszkaniówek” w okolicy. Kobieta, która decydowała się świadczyć usługi seksualne na mieszkaniach kontrolowanych przez Daniela G. płaciła kwotę od 150 do 200 złotych za dobowe wynajęcie pokoju. W tej cenie prostytutka, otrzymywała środki czystości oraz ochronę.
Zwalczali konkurencję
Lider grupy Daniel G. neutralizował również konkurencyjne agencje towarzyskie. W tym celu analizował ogłoszenia zamieszczane na portalach internetowych i wspólnie z kolejnym członkiem grupy przestępczej Piotrem B. dokonywał rozbojów z użyciem noża oraz przedmiotu przypominającego broń palną na kobietach, które nie były „ochraniane” przez grupę. W toku śledztwa prokurator ustalił, że dopuścili się oni 7 rozbojów popełnionych w Dębicy, Jaśle, Tarnowie, Warszawie, Częstochowie, Radomiu, Gorlicach na szkodę kobiet świadczących odpłatnie usługi seksualne. – Prostytutkom zabierano biżuterię, pieniądze oraz telefony. Dodatkowo informowano pokrzywdzone o możliwości dalszego świadczenia przez nie usług seksualnych, ale tylko pod „patronatem” grupy przestępczej, w kontrolowanych przez nią „agencjach mieszkaniowych” oraz na zasadach przez nią określonych. Wiązało się to przede wszystkim z koniecznością uiszczania każdego dnia przez kobiety kwoty 200 złotych na rzecz członków tej grupy – opisują proceder śledczy z Prokuratury Krajowej.
„Zatrudniali” co najmniej 100 kobiet
Brutalny sposób działania członków grupy w stosunku do konkurencyjnych „mieszkaniówek” wzbudzał u kobiet obawy o swoje życie i zdrowie skutecznie eliminując je z dalszego samodzielnego świadczenia usług seksualnych. Tym samym z uwagi na zapewnienie bezpieczeństwa zwiększała się liczba kobiet zainteresowanych „współpracą” z grupą Daniela G. ps. „Łoker”. W toku śledztwa prokurator ustalił, że od stycznia 2017 roku do marca 2021 roku oskarżeni członkowie grupy „zatrudniali” co najmniej 100 kobiet.