Emilka Zięba z Jasła jest obecnie leczona przez zespół okulistów w Belgii, którzy dają jej nadzieję na odzyskanie wzroku. Jej prawa gałka oczna jest teraz poważnie zagrożona przez wysokie ciśnienie i postępującą jaskrę, co może prowadzić do trwałej utraty wzroku. Rodzice rozpoczęli walkę z czasem. Leczenie za granicą kosztuje krocie. Potrzebne jest 300 tysięcy złotych. Trwa zbiórka.
W trakcie leczenia pojawiły się kolejne komplikacje. Wysokie ciśnienie niszczy nerwy wzroku i grozi całkowitą i nieodwracalną utratą wzroku. – Na szczęście lekarze z Belgii dają szansę prawemu oczku. Potrzebny jest szereg operacji j i już przygotowują nas do kolejnej operacji zmniejszające ciśnienie w gałce ocznej – informują rodzice dziewczynki.
Rodzice tłumaczą, że szansą na zobaczenie świata dla Emilki jest drogie zagraniczne leczenie. Operacje, które dziewczynka ma przejść w Belgi zakończy się widzeniem na poziomie +6 dioptrii. – Nie tylko uratuje to naszą córeczkę od utraty oka, ale pozwoli uzyskać widzenie pozwalające samodzielnie funkcjonować. Na tę chwilę przez swoją niepełnosprawności wzroku Emilka ma opóźniony rozwój, potrzebuje wizyt u szeregu specjalistów w ramach rehabilitacji – opisuje mama dziewczynki.
Lekarze zalecali zakupić rodzicom specjalny sprzęt do pomiaru ciśnienia w oczach. Pomiary mają być wykonywane o różnych porach dnia, by bezbłędnie wiedzieć, które leki podawać do oczu i w jakich dawkach krople. Taki sprzęt przy Emilki skokach ciśnienia staje się bezcenny w trakcie czekania na operację jak i już po ich wykonaniu. Wrodzona wada wzroku Emilki i zaćma wrodzona obuoczna, niesie w jej w przypadku szereg powikłań: oczopląs, brak koagulacji, zez zbieżny, zez naprzemienny, wysokie ciśnienie oka.
Emilkę ratuję tylko i wyłącznie leczenie za granicą! W Polsce oczy bezsoczewkowe, w których zdiagnozowano również jaskrę, nie podlegają kwalifikacji do wszczepu soczewek.
Jeśli uda się odzyskać wzrok u dziewczynki, będzie to tak naprawdę początek drogi. Emilka będzie potrzebowała szeregu specjalistów, okulistów, optometrystów, neurologów.
Z racji wysokiego ciśnienia w gałce ocznej, Emilka jest wykluczona z podróży samolotem, a podróż do Uza w Belgii będzie trwała kilka dni.
Emilka pierwszy raz trafiła do zespołu okulistów ze szpitala UZA w Belgii na operację ratującą lewe oko. Oko to otrzymało odpowiednią soczewkę, która została zamontowana w gałce ocznej przy użyciu specjalnych haczyków. Dzięki temu zabiegowi Emilka mogła pozbyć się bardzo grubych szkieł z oka lewego.
Podczas operacji na lewym oku zespół okulistów z Belgii odkrył prawdziwy problem z prawym okiem – bardzo wysokie ciśnienie, które nie spadało nawet podczas narkozy, utrzymując się nawet gdy dziecko pozostawało bez ruchu. Bez leczenia i koniecznych operacji, istnieje zagrożenia trwałej utraty wzroku.
– Wzywamy wszystkich do wsparcia Emilki w walce o wzrok. Potrzebujemy środków na kolejne operacje, terapie, opiekę medyczną i niezbędny sprzęt do monitorowania stanu oczu. Każda pomoc przyniesie nadzieję i szansę na lepsze jutro dla tej małej dziewczynki. Prosimy, dołączcie do naszej walki. Dajmy Emilce szansę na widzenie świata wokół niej. Dziękujemy za każdą pomoc i wsparcie w walce o zdrowie i życie naszej ukochanej Emilki – apelują rodzice Emilki.