Magdalena K. i Artur K. podejrzani o znęcanie się nad 4-miesięczną Nadią mają pozostać w areszcie. Tak zdecydował sąd na wniosek prokuratury. Rodzice dziewczynki za kratkami przebywają od października ub. roku. Złożyli zażalenie na postanowienie o przedłużeniu aresztu. Śledczy końcem lutego wysłali do sądu akt oskarżenia. Trwa oczekiwanie na wyznaczenie rozprawy.
Prokuratura Rejonowa w Jaśle oskarża Artura K. i Magdalę K., rodziców obecnie dziewięciomiesięcznej Nadii o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad małoletnią dziewczynką. Zdaniem śledczych rodzice spowodowali u dziewczynki obrażenia ciała, które realnie zagrażały jej życiu.
Przypomnijmy. Końcem października 4-miesięczna Nadia trafiła najpierw do szpitala w Jaśle, a następnie do Rzeszowa. Lekarze zauważyli obrażenia ciała w fazie gojenia i od razu zawiadomili policję. Funkcjonariusze szybko ujęli rodziców dziewczynki, następnie Sąd Rejonowy w Jaśle zdecydował o tymczasowym aresztowaniu. Matka – Magdalena K. została zatrzymana przez policję w Rzeszowie, z kolei ojciec Artur K. w miejscowości Łubno Opace.
Kobieta częściowo przyznała się do znęcania nad córką, z kolei ojciec, Artur K. nie przyznał się do postawionych zarzutów. Obydwoje złożyli obszerne wyjaśnienia. Rodzice dziewczynki od końca października przebywają w areszcie. Dziewczynka w rzeszowskim szpitalu trafiła na oddział intensywnej terapii, gdzie została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej. Lekarze przez kilka dni walczyli o jej życie. Początkiem listopada Nadia została wybudzona. Po kilku tygodniach pobytu w szpitalach w Rzeszowie i Krakowie trafiła do rodziny zastępczej.
Rodzicom grozi nawet 10 lat więzienia.