Po północy z z 17 na 18 lipca na ulicy Krakowskiej w Jaśle doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący osobowym seatem 18-letni mieszkaniec powiatu strzyżowskiego stracił panowanie nad pojazdem. Siła poruszającego się pojazdu była tak duże, że samochód kilkukrotnie dachował.
18-latek, który miał kierować pojazdem, został przewieziony do szpitala, podobnie jak trzech pasażerów w wieku 20, 19 i 15 lat. Wszyscy podróżujący w trakcie dachowania wypadli z pojazdu. Na miejsce wezwano pięć zespołów ratownictwa medycznego. Jeszcze na miejscu walczono o życie 20-letniego pasażera. Niestety życia 20-latka, mieszkańca Gogołowa (pow. strzyżowski) nie udało się uratować.
Młody kierowca, który prowadził pojazd, po opuszczeniu szpitala trafił na przesłuchanie, gdzie usłyszał zarzut z paragrafu 177 Kodeksu Karnego par. 2: Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
– Wobec mężczyzny zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, zakazu opuszczania kraju oraz zakazu kontaktu z poszkodowanymi – przekazał nam mł. asp. Daniel Lelko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.