Od sierpnia trwały poszukiwania 33-letniego Józefa S. Mężczyzna wyszedł z domu i słuch po nim zaginął. Rodzina, najbliżsi i policja rozpoczęli poszukiwania. W akcję zaangażowała się też Fundacja „Na Tropie”.
Zaginiony wziął ze sobą dwa telefony, z czego jeden pozostawił w samochodzie, który odnaleziono w pobliżu jasielskiego dworca. Ten, który miał przy sobie był nieaktywny. Policja przez wiele tygodni nie ustawała w poszukiwaniach mężczyzny. Również najbliżsi sprawdzali wszelkie możliwe tropy. Dzisiaj policji udało się nawiązać kontakt z poszukiwanym mężczyzną. Józef przekazał, że nie chce zdradzać miejsca swojego pobytu.