Po ciężkiej chorobie zmarł ksiądz doktor Stanisław Marczak. Przez dwie dekady był katechetą w jasielskich szkołach średnich. W latach komunizmu ściśle współpracował z „Solidarnością”. Wielokrotnie szykanowany przez miejscowych komunistów. Przez funkcjonariuszy reżimowego ustroju określany mianem osoby „szczególnie niebezpiecznej dla ustroju”. Odszedł do Pana w wieku 86 lat.
Kapłan pochodził z Jaślisk. Podczas posługi kapłańskiej w jasielskim Kościółku otwarcie sprzeciwiał się działaniom komunistów. W homiliach nie krył krytyki działań władz lokalnych i krajowych. Wytykał upokorzenia i krzywdy. Ze strony komunistów spotkały go liczne szykany i pomówienia. W stanie wojennym był przesłuchiwany w komendzie Milicji w Krośnie. Straszono go tam wyrzuceniem z 10 piętra.
„Negatywne treści polityczne”
W zapisach Instytutu Pamięci Narodowej czytamy, że kapłan był cały czas pod obserwacją funkcjonariuszu reżimowego aparatu państwa. Kiedy starał się o budowę domu parafialnego przy Kościółku w Jaśle, to opisano go w aktach komunistów, że „pod pozorem ochrony działaczy byłego NSZZ „Solidarność” atakuje władze państwowe (…), do dekoracji ołtarza używa elementów nie mających nic wspólnego z liturgią”, a posiadające „negatywne treści polityczne”.
Władze poprzedniego ustroju odmówiły mu w 1980 roku wydania paszportu. Kazania księdza Marczaka były raportowane do ówczesnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. W archiwum IPN znajdują się meldunki. – Jako duszpasterz młodzieży z Jasła „głoszący kazania poświęcone idei „Solidarności”, w których nawoływał do „modlitwy o Związek” i walki o „pełną wolność” – czytamy w dokumentach zachowanych w zasobach Instytutu Pamięci Narodowej.
Honorowy Obywatel Miasta Jasła
Mimo wielu przeciwności losu i krzywd doznanych przez ówcześnie rządzących niezłomny kapłan nie poddał się. W 1991 roku został odznaczony przez Jana Pawła II godnością kapelana honorowego. Wśród mieszkańców Jasła cieszył się ogromnym szacunkiem. Władze miasta przyznały mu w 1999 r. tytuł Honorowego Obywatela Miasta. Ksiądz Marczak został też odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Oprócz posługi kapłańskiej był też formatorem młodych kapłanów. W Wyższym Seminarium Duchownym w Rzeszowie wykładał teologię moralną, a na rzeszowskich uczelniach Etykę.
Przez lata dzielił się z młodzieżą swoimi doświadczeniami z czasów komunizmu i stanu wojennego. Blisko współpracował ze Stowarzyszeniem „Solidarni” w Jaśle. Członkowie Stowarzyszenia wraz z mieszkańcami Jasła jeszcze wczoraj (20 lipca) modlili się w Kościółku o zdrowie dla Kapłana.
O dacie pogrzebu poinformujemy wkrótce.