Według informacji do jakich dotarła nasza redakcja, tak właśnie wyglądała tragiczna środa u rodziny W. w Sławęcinie. 20-letni Jakub zadał matce kilka ciosów nożem. Kiedy ta już nie żyła, syn oczekiwał na ojca, który miał wrócić z pracy. Jak tylko ojciec się pojawił w domu, 20-latek miał się na niego rzucić, ale silny mężczyzna zdołał się obronić. Napastnik szybko oddalił się w nieznanym kierunku. Po kilku godzinach został odnaleziony. Za swój czyn odpowie przed sądem. Możliwe, że młody napastnik spędzi w więzieniu resztę życia.
Wczoraj około godziny 14.30 dyżurny jasielskiej komendy otrzymał zgłoszenie o rannej kobiecie w jednym z domów w Sławęcinie. Na miejsce zostali skierowani policjanci z posterunku w Skołyszynie, którzy na miejscu zastali ciało kobiety oraz rannego mężczyznę, który w późniejszym czasie został przetransportowany do jasielskiego szpitala.
– Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo śledcza pod nadzorem prokuratury z Jasła oraz biegłego lekarza sądowego. Ich działania miały na celu ustalenie dokładnych okoliczności oraz przebiegu zdarzenia. Równocześnie prowadzono intensywne działania poszukiwawcze za 20-letnim Jakubem W., podejrzewanym o zabójstwo kobiety. Do poszukiwań wykorzystano m.in. psy policyjne i drony. Około godziny 22 mężczyzna został zatrzymany w Trzcinicy – relacjonuje mł. asp. Daniel Lelko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.
Jest w policyjnym areszcie
Dwudziestolatek został przewieziony do jasielskiej komendy, a następnie trafił do policyjnego aresztu, gdzie oczekuje na wykonanie z nim dalszych czynności. – Mężczyzna w momencie zatrzymania był trzeźwy. Została pobrana krew do badań na ustalenie zawartości w jego organizmie środków zabronionych – opisuje rzecznik KPP Jasło.
Zabił matkę, chciał też ojca?
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że mamy do czynienia z zabójstwem i z usiłowaniem zabójstwa – zaznacza Grażyna Krzyżanowska z Prokuratury Rejonowej w Jaśle. Pokrzywdzeni to Bogusława W. i Tomasz W. Mężczyzna, który przeżył doznał obrażeń ciała, które nie zagrażają jego życiu. –Czekamy na opinię biegłego lekarza w tej sprawie – zaznacza prok. Krzyżanowska.
W czwartek miała się odbyć w Krakowie sekcja zwłok kobiety, natomiast na piątek zaplanowano przesłuchanie 20-letniego napastnika. Co mogło spowodować, że 20-latek wziął nóż i ruszył na rodziców? Nie ma bezpośrednich świadków zdarzenia. – Pokrzywdzony mężczyzna został przesłuchany jeszcze wczoraj w szpitalu. Została przesłuchana córka pokrzywdzonych, która na co dzień mieszka i studiuje w Rzeszowie oraz dziadkowie, którzy mieszkają w sąsiedztwie – opisuje prokurator Grażyna Krzyżanowska.
Grozi mu dożywocie
Śledczy cały czas gromadzą niezbędne materiały. Sprawa jest na bardzo początkowym etapie. Jak udało nam się dowiedzieć rodzina ze Sławęcina, u której doszło do makabrycznej zbrodni nie była wcześniej notowana. – Prokuratura nie prowadziła postępowań odnośnie znęcania w tej rodzinie czy jakiejkolwiek przemocy – poinformowała nas szefowa Prokuratury Rejonowej w Jaśle.
Usłyszy zarzuty
Jutro, tj. w piątek 20 października z samego rana ma dojść do przesłuchania 20-latka. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy rano zarzut zabójstwa matki i usiłowania zabójstwa ojca. Mężczyzna zostanie też skierowany na obserwację psychiatryczną. Zgodnie z polskim prawem za zabójstwo grozi od 12 lat więzienia do dożywocia.