Do zdarzenia, które znajdzie swój finał przed Sądem Rodzinnym w Jaśle doszło na terenie miasta pod jednym ze sklepów. Jasielscy policjanci zostali poinformowani o kradzieży roweru na ul. 3 Maja w Jaśle. Zgłaszający oświadczył, że przed jednym ze sklepów zostawił swój rower i udał się na zakupy.
Kiedy mężczyzna wyszedł ze sklepu, zauważył, że przed budynkiem nie ma jego roweru. – Na miejsce kradzieży przyjechali funkcjonariusze z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Jaśle. Po sprawdzeniu monitoringu oraz ustaleniu rysopisu sprawcy, mundurowi natychmiast ruszyli na poszukiwania jednośladu – relacjonuje mł. asp. Daniel Lelko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.
Już kilka minut później na innej ulicy, zauważyli skradziony rower, na którym jechał mężczyznę odpowiadający rysopisowi sprawcy.
Złodziejem okazał się być 16-letni mieszkaniec Jasła. Chłopiec nie chciał przyznać się do kradzieży, tłumacząc się, że rower pożyczył od swojego kolegi.
O konsekwencjach jakie poniesie 16-latek zadecyduje teraz Sąd Rodzinny w Jaśle.