Zbigniew Paja, Powiatowy Inspektor Sanitarny w Jaśle przekazał nam, że dochodzenie epidemiologiczne dotyczące zachorowań w Domu Pomocy Społecznej w Foluszu zostało zakończone.
Sanepid pobrał wymazy z rąk personelu – 14 sztuk oraz wymazy z powierzchni roboczych – 5 sztuk. Ponadto pobrano 33 próbki żywności oraz wymazy z próbek kału od 66 osób (mieszkańców oraz personelu). Inspektorzy Sanepidu pobrali również próbki kału od 8 osób chorych w kierunku obecności wirusów charakterystycznych dla zatruć pokarmowych. Przebadano je w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie i w nich również nie stwierdzono obecności wirusów.
Dyrekcja DPS uspokaja, że mieszkańcy, którzy mieli biegunkę byli skonsultowani przez lekarza rodzinnego. – Pracownicy Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Jaśle pobrali także próbki żywności, którą spożywali mieszkańcy. Podkreślam, że przeprowadzone dotychczas badania nie potwierdziły, że przyczyną dolegliwości było jakiekolwiek zatrucie pokarmowe – podkreśla w oświadczeniu Marta Misiołek, Dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Foluszu. I dodaje, że od 4 grudnia nie było nowych zachorowań, a mieszkańcy czują się dobrze.
W piątek jasielski Sanepid poinformował, że otrzymał wyniki z materiału pobranego od personelu. Wyniki potwierdziły u 4 osób salmonellę. – Osoby te decyzją Państwowego
Powiatowego Inspektora Sanitarnego zostały odsunięte od pracy do czasu uzyskania
kontrolnych wyników ujemnych. Nie stwierdzono źródła zakażenia – podsumował dyr. Paja.