O tej kandydaturze w Jaśle mówiło się już od dawna. Dzisiaj nieoficjalne doniesienia stały się faktem. Adam Kostrząb potwierdził swój start w wyborach samorządowych. Wystartuje z komitetu „Odnowa”, a hasłem wyborczym jest slogan „Jasło od nowa!”. O fotel burmistrza powalczy m.in. z Wojciechem Zającem.
39-letni zastępca burmistrza Brzostku od 8 lat pracuje jako zastępca Burmistrza Brzostku Wojciecha Staniszewskiego. Chociaż urodził się w Nowym Żmigrodzie, to – jak sam mówi – od lat związany jest z Jasłem. – Tutaj chodziłem do szkoły, pracowałem przez długie lata w Starostwie Powiatowym (gdzie przeszedłem wszystkie szczeble od stażysty do inspektora) – wymienia. Zaznacza, że jest apolityczny.
Kandydat na burmistrza Jasła ukończył prawo na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Po zakończonych studiach, w 2009 roku rozpoczął pracę w Wydziale Edukacji i Spraw Społecznych jasielskiego starostwa, później przy inwestycjach. Najpierw na samodzielnym stanowisku, a po zmianach w strukturze organizacyjnej starostwa, w Wydziale Inwestycji.
Oprócz pracy w samorządzie jest wykładowcą łódzkiej filii Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Jaśle, a także członkiem Rady Programowej kierunku „Administracja”. W ub. roku wywalczył tytuł „Mistrza Ortografii” w Powiatowym Konkursie Ortograficznym, który odbył się w Szkole Podstawowej w Brzostku. Jest członkiem Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Rzeczoznawców i Konsultantów Zamówień Publicznych. Prowadził działalność doradczą związaną z zamówieniami publicznymi. Prywatnie pasjonuje się muzyką – od 2010 gra na gitarze basowej w zespole Mindfield oraz zamówieniami publicznymi. – Niewielu jest chyba ludzi, którzy w wolnych chwilach dla relaksu czytają komentarze do przepisów lub orzeczenia Krajowej Izby Odwoławczej – mówił w rozmowie z periodykiem „Wiadomości Brzosteckie”.
W Gminie Brzostek Adam Kostrząb jako zastępca burmistrza odpowiada za inwestycje, zagospodarowanie przestrzenne, mienie komunalne oraz pozyskiwanie funduszy zewnętrznych. – Uważam, że samorząd jest dla mieszkańców, a nie dla partyjnych rozgrywek. Partyjna polityka mnie nie interesuje. Mieszkaniec – podatnik jest naszym pracodawcą i samorząd jest od tego, by oczekiwania mieszkańców spełniać i robić to skutecznie – powiedział nam Adam Kostrząb.
Czyli urzędnik z krwi i kości z wielkim doświadczeniem urzędniczym, oderwany od rzeczywistości, nie działający w przeszłości w biznesie.
Zastanawiające jest jeszcze to zdanie: „Zaznacza, że jest apolityczny” – jak dorosły człowiek może być apolityczny? Znaczy, że nie głosuje w wyborach, że nie darzy sympatią jednej partii, a pozostałych trochę mniejszą? W sumie nasz prezydent też deklaruje apolityczność 🙂
Patrząc na kandydatów w Jaśle to widać będzie to wybór między złamaniem lewej nogi a prawej. Nic się nie zmieni mimo obecności 3 ludzi na tak wysokich stołkach. krosno odjedzie nam o lata świetlne, Gorlice odjadą a Jasło znów zostanie na wzór swojej czołowej drużyny piłkarskiej w lidze okręgowej albo IV, rywalizując z gminami, w których często dzieje się więcej niż w Jaśle.