Pędził zbyt szybko, uderzył w drzewa, a następnie dachował. Dwóch uczestników wypadku uciekło z miejsca zdarzenia. Policjanci szybko odnaleźli mężczyzn. Jak się okazało, odpowiedzą nie tylko za spowodowanie wypadku.
W miniony czwartek, około godz. 11, dyżurny jasielskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Łaski. Na miejscu wypadku, policjanci z wydziału ruchu drogowego zastali świadków zdarzenia oraz 21-latka, który był pasażerem audi.

Mundurowi ustalili, że kierujący osobówką, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu, a następnie uderzył w drzewa i dachował. Audi podróżowało łącznie trzech mężczyzn. Dwóch z nich oddaliło się z miejsca zdarzenia. – Policjanci rozpoczęli ich poszukiwania. W wyniku podjętych czynności, 31 i 26-latek zostali zatrzymani przez jasielskich kryminalnych i funkcjonariuszy z Tarnowca – relacjonuje mł. asp. Daniel Lelko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.
Wszyscy uczestnicy zdarzenia, zostali przetransportowani do jasielskiego szpitala, w związku z obrażeniami jakich doznali. Każdemu z nich została także pobrana krew do badań na zawartość alkoholu i środków odurzających.

Przy 26-latku funkcjonariusze znaleźli ponad 86 g marihuany i 1,5 g amfetaminy. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych oraz zarzut udzielania narkotyków innej osobie. – Natomiast 31-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku komunikacyjnego – dodaje oficer prasowy KPP w Jaśle.
Wobec obu mężczyzn, prokurator z Prokuratury Rejonowej w Jaśle, zastosował poręczenie majątkowe, dozór Policji oraz zakaz opuszczania kraju. O konsekwencjach jakie poniosą dwaj mieszkańcy Jasła, zadecyduje teraz sąd rejonowy.
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy.