Zanim jeszcze spadł śnieg tuż obok nowej drogi łączącej ulicę Piłsudskiego z Meblową widać było spore zastoje wodne. Tuż przy wyjeździe z nowego łącznika na ulicę Piłsudskiego woda mogła mieć nawet około pół metra głębokości. – Może trzeba wykonać jakieś dodatkowe odwodnienie? Nie wygląda to za fajnie – mówi Krystyna Sikora, radna Miasta Jasła.
-reklama-
Powstały odcinek ma 1,2 km długości i łączy ulicę Meblową z ulicą J. Piłsudskiego. Inwestycja za blisko 10,2 mln zł finansowana jest pieniędzy norweskich i budżetu państwa, a także z kasy Miasta Jasła. Wykonawcą prac jest Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych w Jaśle.
Radna Krystyna Sikora zwraca uwagę, że tuż przy nowej drodze tworzą się spore zatory wodne. – Mamy wiedzę i świadomość, że coś takiego występuje wzdłuż drogi 5KDZ. Staramy się zdiagnozować co jest przyczyną – tłumaczy Ryszard Pabian, Burmistrz Miasta Jasła. Wyjaśnia, że korona drogi była nasypana, więc nie ma możliwości by doszło do ingerencji w ewentualny istniejący pod nią drenaż.
– Natomiast sprawdzamy czy nie mogło nastąpić naruszenie drenażu przy wykonywaniu kanalizacji odwadniającej drogę. Analizujemy ten temat. W zależności od tego jaki będzie efekt po analizie, to będziemy podejmować kroki celem usunięcia tych zastoi. Będziemy szukać rozwiązania, by umożliwić spływ tej wody – podkreśla burmistrz R.Pabian.