Samorządy polskie i słowackie od lat dążą do zacieśnienia współpracy. Granica, która dzieli oba kraje, nie stanowi już bariery, lecz przestrzeń do wspólnych inicjatyw. Obecny projekt transgraniczny, realizowany w ramach programu Interreg, ma na celu poprawę bezpieczeństwa i wzmocnienie zdolności reagowania na zagrożenia związane ze zmianami klimatu.
Projekt zakłada zakup nowoczesnego sprzętu ratowniczego i szkolenia dla jednostek Ochotniczych Straży Pożarnej oraz słowackich odpowiedników. Wartość inwestycji to około 5 milionów złotych. Za pieniądze zostaną zakupione m.in. samochody rozpoznawcze drony, radiostacje oraz wyposażenia do kwalifikowanej pierwszej pomocy. Ze strony polskiej w projekcie uczestniczy 9 gmin, po słowackiej 5 samorządów i Słowacki Czerwony Krzyż.

Miasto Jasło, jako jeden z beneficjentów otrzyma w ramach projektu pół miliona złotych. Fundusze pozwolą na zakup samochodu rozpoznawczego, radiostacji oraz organizację kursów pierwszej pomocy dla 20 strażaków OSP. – Bardzo liczymy na to, że w dalszym ciągu będą tego typu projekty wspierane przez zarówno rząd polski jak i rząd słowacki – mówił Adam Kostrząb, burmistrz Jasła. Do jakich jednostek z terenu miasta trafi wsparcie? Burmistrz odpowiedział, że jeszcze nie wybrano docelowych jednostek.
Do Gminy Brzyska trafi samochód dowodzenia w zakresie zarządzania kryzysowego, z napędem 4×4 z blokadami terenowymi. Pojazd ma być typu pickup z silnikiem diesel i wyciągarką.
W ramach zamówienia dla gmin: Krempna, Kołaczyce, Osiek jasielski i miasta Jasła trafią quady ratownicze z napędem 4×4, przyczepą, sygnalizacją oraz oświetleniem roboczym. Dodatkowo jednostka z gminy Kołaczyce zostanie doposażona w przyczepę dwuosiową 1400-2700 kg oraz przyczepę kwatermistrzowską.
Znaczenie współpracy transgranicznej
Andrzej Czernecki ze Związku Gmin Dorzecza Wisłoki zauważa: projekt integruje 16 partnerów z Polski i Słowacji. To dowód na to, że wspólne działania na rzecz bezpieczeństwa i edukacji są potrzebne. Projekt nie ogranicza się wyłącznie do zakupów. Powstanie także plan działań definiujący zagrożenia w obszarze transgranicznym.
W spotkaniu uczestniczył również Ján Cundra, wójt Niżnej Polianki. – Od 20 lat współpracujemy z polskimi samorządami. W sytuacjach kryzysowych zawsze wyciągamy do siebie pomocną dłoń. Ten projekt pozwoli nam jeszcze skuteczniej reagować na zagrożenia – zaznaczył wójt Cundra.

Projekt nie tylko wzmacnia współpracę w zakresie bezpieczeństwa, ale także integruje społeczności lokalne. – Granica formalnie już nie istnieje, ale ciągle mamy bariery w myśleniu. Chcemy je stopniowo niwelować – dodaje wójt słowackiej gminy.
Kolejne kroki
Część przetargów została zakończona, a pierwsze wyposażenie trafiło do słowackiego Czerwonego Krzyża. Polscy ratownicy muszą jeszcze poczekać – po przetargu okazało się, że kwoty są zbyt duże. Przetarg na dostawę sprzętu zostanie powtórzony. Do 30 września przyszłego roku projekt powinien być w pełni zrealizowany.
Podczas konferencji zwrócono uwagę na znaczenie edukacji. – Szkolenia w ramach projektu pozwolą lepiej przygotować strażaków ochotników do sytuacji kryzysowych. Wiedza i sprzęt idą tu w parze – zaznaczył Ján Cundra, wójt Niżnej Polianki.

Planowane są również kolejne inicjatywy. – To dopiero pierwszy krok. Mamy już przygotowane dwa kolejne projekty, które będą kontynuować współpracę w zakresie bezpieczeństwa i kultury – podsumował Andrzej Czernecki, Dyrektor Zarządzający w Biurze ZGDW.
Wójt Niżnej Polianki dodał: Bardzo się cieszę, że mamy partnerów w Polsce, którzy myślą o wspólnej przyszłości. Każdy z nas wnosi coś wartościowego do tego projektu, co czyni go jeszcze bardziej efektywnym.
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy.