– Nam jest potrzebny powszechny bunt – mówił w Jaśle mecenas Jerzy Kwaśniewski, współzałożyciel i prezes Instytutu Ordo Iuris. Spotkanie w Cechu Rzemiosł Różnych zorganizowało w środę Stowarzyszenie „Wolni Jasło”. Kwaśniewski chciał uświadomić zgromadzonym, jakie zagrożenia niesie za sobą projekt zmian traktatów unijnych.
– Czy to koniec wolności? Co to oznacza dla życia, rodziny i niepodległości? – czytamy na plakacie informującym o spotkaniu ze współzałożycielem Instytutu Ordo Iuris. W Cechu Rzemiosł Różnych o godz. 17.30 w środę rozpoczęło się spotkanie z mecenasem Jerzym Kwaśniewskim. Prelegent tłumaczył, że zmiany w traktatach Unii Europejskiej mają na celu pozbawienie suwerenności państw narodowych. Jego zdaniem zmiany w UE doprowadzą do tego, że Francja, Niemcy i kilka mniejszych państw będą dyktować warunki dla całej Europy.
Karanie osób broniących definicji płci biologicznej?
Według Kwaśniewskiego w 2026 roku może się odbyć w Polsce referendum dotyczące nowych zmian w traktatach UE. – Najbliższe dwa lata to będzie okres propagandy, żeby każdy rząd zmusić do przyjęcia traktatów – mówił prezes Instytutu Ordo Iuris w Jaśle. I podkreślał, że potrzebny jest społeczny bunt przeciw zmianom. Tłumaczył, że zgodnie z nowymi traktatami, urzędnicy z Brukseli będą narzucać poszczególnym krajom polityki dotyczące m.in zdrowia, przemysłu, czy edukacji. Szef Ordo Iuris prognozował, że takie działania mogą doprowadzić do liberalizacji prawa aborcyjnego.
– Zgłoszony projekt ma zabarwienie ideologiczne. Dominuje w nim skrajnie lewicowa retoryka. Jej przejawem jest postulat usunięcia precyzyjnego rozróżnienia na dwie płcie biologiczne „kobietę i mężczyznę” i zastąpienie go „płcią społeczno-kulturową” (ang. gender). Próba walki z biologicznym podziałem na dwie płcie wprowadzi do prawa unijnego zamęt, praktyki dyskryminacyjne oraz zagrożenie dla zdrowia dla osób cierpiących na zaburzenia tożsamości płciowej. Może także skutkować karaniem osób broniących definicji płci biologicznej. Stanowczo przeciwko temu protestujemy – czytamy w petycji przygotowanej przez Instytut Ordo Iuris.
"Musimy doprowadzić do referendum"
Zaznaczał, że spośród ponad 250 zapisów traktatu, wystarczy wprowadzić jedynie 30 by doszło do nieodwracalnych zmian w strukturze państwa. – Wystarczy, by zmienić Europę w scentralizowane państwo – prognozował mec. Kwaśniewski. Instruował, by wywierać na polityków presję i nie ufać im, kiedy będę święcili triumf negocjacyjny z UE w sprawie wykreślenia niektórych zapisów traktatu. Jego zdaniem konieczne jest doprowadzenie do tego, by parlament nie był zdolny do zaakceptowania zmian w traktacie, co zmusi władzę w kraju do rozpisania referendum.
– Do przegłosowania zmian w traktatach Konstytucja wymaga 2/3 głosów. Takiej większości nie zbiorą. Będziemy mocno naciskać na Sejm i Senat. Wtedy będzie szansa dotarcia do każdego obywatela z informacją, co straci po wprowadzeniu zmian, które proponowane są w traktatach – tłumaczył prezes Ordo Iuris.
Mecenas Kwaśniewski zapewniał, że jako Ordo Iuris będą wymuszać na wszystkich politykach blokadę zmian traktatów Unii Europejskiej. Ubolewał, że politycy partii prawicowych w 2021 roku podpisali dokument na podstawie którego powstało KPO, zgodzili się na kamienie milowe, a później twierdzili, że zostali oszukani. Petycję przygotowaną przez Instytut Ordo Iuris można podpisać TUTAJ
BREDNIE
1. KTO FINANSUJE ORDO LURIS – w EUROPIE ROSJA jest NAJWIĘKSZYM DARCZYŃCOM
2. nawet PIS się ich pozbył z rządu
Ordo Iuris finansuje kilka tysięcy zwykłych obywateli – darczyńców wpłacających swój wdowi grosz na wartościowy cel jakim jest pomoc prawników Ordo Iuris.
Zapomniał Pan tylko po słowie brednie dać dwukropek 🙂 żeby czytelnik tego komentarza po prostu nie miał wątpliwości, że oba punkty to wymienianie powtarzanych przez pelikanów bredni.
Spotkanie było niezwykle ciekawe i merytoryczne. Nie tylko Ordo Iuris informuje o tych zagrożeniach więc jeśli się komuś nie podoba to źródło niech sięgnie po inne. W kwestii finansowania najlepiej ich samych zapytać.