W nocy z 13 na 14 listopada wybuchł pożar w domu jednorodzinnym w Dębowcu. Do zdarzenia doszło przed północą. Pożar doszczętnie strawił wyposażenie domu. Straty materialne oszacowano na ponad 100 tysięcy złotych. Do tego dwoje dorosłych osób zostało poważnie rannych: mężczyzna z poparzeniami rąk przebywa w krakowskim szpitalu, natomiast kobieta musiała przejść operację kręgosłupa.
-reklama-
Pożar wybuchł w piwnicy budynku. Ogień szybko przetopił rurę kanalizacyjną i dotarł do korytarza, gdzie momentalnie zaczęły się palić elementy wyposażenia. Ojciec, który pierwszy zauważył płomienie próbował ratować domowników i dobytek. Tę próbę przepłacił poważnymi obrażeniami. Mężczyzna został przewieziony do szpitala w Jaśle, następnie do Krakowa, gdzie lekarze walczą ze skutkami poparzeń. Z kolei kobieta, która w czasie pożaru przebywała na pierwszym piętrze, wiedząc, że ma odciętą drogę ewakuacji przez wyjście na parterze, postanowiła wyskoczyć z balkonu.
Kobieta z obrażeniami kręgosłupa trafiła do szpitala. Lekarze nie kryli, że miała sporo szczęście, bo niewiele brakowało, by podczas upadło doszło do przerwania rdzenia kręgowego. Bez obrażeń z pożaru wyszedł 16-letni syn małżeństwa z Dębowca. Młodzieniec na balkonie oczekiwał na pomoc ze strony strażaków. Na miejsce zdarzenia przybyło pięć zastępów straży pożarnej. Po około dwóch godzinach ogień został ugaszony. Straty oszacowano na ponad 100 tysięcy złotych. Rodzina nie pozostała jednak sama. W akcję pomocy zaangażowały się wszystkie gminne organizacje.
W najbliższą sobotę (25 listopada) jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu gminy, Gwardia Dębowiecka, Stowarzyszenie Miłośników Dębowca i Okolicy, Koła Gospodyń Wiejskich, Regionalne Stowarzyszenie Folklorystyczne Wrzos oraz Rada Parafialna przeprowadzą zbiórkę pieniężną wśród mieszkańców Dębowca. Natomiast dzień później, w niedzielę, po każdej mszy świętej przy kościele parafialnym w Dębowcu oraz w Bazylice NPM za La Salette zbierane będą datki na wsparcie dla pogorzelców. W pomoc przy pracach remontowych zaangażowani będą strażacy. Aby rodzina mogła zamieszkać w swoim domu konieczny jest gruntowny remont: wymiana instalacji, tynki, malowanie czy zakup potrzebnego wyposażenia.