Do bulwersującego zdarzenia doszło na terenie powiatu jasielskiego. W czwartek 19 października jasielska policja otrzymała informację od jednego z rzeszowskich szpitali, że do placówki trafiło dziecko, które na ciele nosiło ślady mogące świadczyć o znęcaniu, dziewczynka ma m.in. złamane nogi, rączkę i liczne siniaki.
Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Jaśle rozpoczęli intensywne działania. Już w piątek funkcjonariusze zatrzymali rodziców. Zarówno ojciec jak i matka trafili do policyjnego aresztu i prokurator zawnioskował do sądu o tymczasowe aresztowanie obydwojga rodziców. Wczoraj (21 października) w Sądzie Rejonowym w Jaśle odbyło się posiedzenie aresztowe, podczas którego sędzia przychyliła się do wniosku prokuratury i zastosowała wobec obojga rodziców środek zapobiegawczy w postacie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Z informacji do jakich dotarliśmy wynika, że obrażenia 4-miesięcznej Nadii nie zagrażają jej życiu. Dziewczynka przebywa w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie przy ulicy Lwowskiej. O sprawie miała poinformować babcia dziewczynki. To pierwsze dziecko młodych rodziców: 20-letniej Magdaleny K. i 25-letniego Artura K. Obydwoje pochodzą z terenu gminy Tarnowiec.
Czynności wyjaśniające w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Jaśle.