Wczoraj przed Sądem Okręgowym w Krośnie zapadł prawomocny wyrok wobec dwóch lekarzy, którzy w 2019 roku pełnili dyżur w Oddziale Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej Szpitala Specjalistycznego w Jaśle. Według sądu, medycy nieumyślnie narazili pacjentkę na niebezpieczeństwo utraty życia. 57-letnia kobieta przyjechała do szpitala z bólem brzucha i po sześciu dniach zmarła.
Wyrok to pokłosie wydarzeń, które rozegrały się w marcu 2019 roku. Wówczas do jasielskiego szpitala przyjechała mieszkanka gminy Kołaczyce. Kobieta uskarżała się na bóle brzucha. Trafiła na szpitalny oddział ratunkowy, gdzie lekarz radiolog podejrzewał powietrze w otrzewnej.
Po kilku dniach stan kobiety zaczął się drastycznie pogarszać, straciła przytomność i lekarze rozpoczęli walkę o jej życie. Na ratunek było już za późno. Pacjentka zmarła. Rodzina od razu powiadomiła organy ścigania. Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Jaśle, a następnie śledztwo przejęła Prokuratura Okręgowa w Przemyślu. Najbliżsi kobiety zaalarmowali o sprawie Rzecznika Praw Pacjenta, który stwierdził w tej sprawie naruszenie prawa do świadczeń zdrowotnych. RPP podkreślał, że lekarze nie dochowali należytej staranności w wypełnianiu swoich obowiązków.
Proces karny toczył się przed Sądem Rejonowym w Jaśle. Zdaniem Sądu kobieta, która z SOR-u trafiła na oddział chirurgii powinna mieć pogłębioną diagnostykę, natomiast u pacjentki wdrożono jedynie leczenie zachowawcze. Sędzia uzasadniając wyrok tłumaczyła, że gdyby medycy w trakcie pełnionego dyżuru odwiedzili pacjentkę, to zauważyliby objawy pogarszającego się stanu zdrowia. Biegli z zakresu medycyny, którzy wypowiedzieli się w tej sprawie stwierdzili, że utrata przytomności pacjentki nie mogła wystąpić w stanie ogólnym i miejscowym dobrym.
Sąd: zignorowali wyniki badań
Zdaniem Sądu – lekarze Jacek W. i Krzysztof Z. – zignorowali wyniki badań ze szpitalnego oddziału ratunkowego, które sugerowały perforację przewodu pokarmowego. Sąd uzasadniał, że lekarz w trakcie pełnionego dyżuru powinien monitorować stan pacjenta nie tylko w godzinach porannych. W uzasadnieniu zaznaczono, że „niedopuszczalnym argumentem, który miał usprawiedliwiać bierność oskarżonych, była konieczność ratowania życia innych pacjentów.”
Sąd nie miał wątpliwości, że „lekarze zaniechali niezwłocznego pogłębienia diagnostyki poprzez wykonanie dodatkowych badań, w tym: tomografii komputerowej jamy brzusznej, a w przypadku dalszych wątpliwości zwiadowczej laparotomii.” – Skutkowało to postawieniem nieprawidłowej diagnozy, wdrożeniem nieprawidłowego leczenia pacjentki, rozwinięciem się chemicznego, a następnie septycznego zapalenia otrzewnej, a w dalszej kolejności doprowadziło do wstrząsu septycznego i chwilowego zatrzymania akcji serca – uzasadniała sentencję wyroku w I instancji sędzia Marzena Zygarowicz.
Sąd skazał lekarzy
Wyrok w I instancji zapadł 26 stycznia 2023 r. Od orzeczenia jasielskiego sądu odwołali się lekarze. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Krośnie. Wczoraj zapadł prawomocny wyrok. – Sąd Okręgowy w Krośnie podtrzymał wyrok z I instancji – przekazała nam dzisiaj prok. Marta Pętkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. Dwaj chirurdzy: Jacek W. i Krzysztof Z., którzy w dniach 22-24 marca 2019 roku pełnili dyżur w oddziale Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej Szpitala Specjalistycznego w Jaśle zostali uznani za winnych bezpośredniego nieumyślnego narażenia pacjentki na niebezpieczeństwo utraty życia. Muszą zapłacić po 20 tysięcy grzywny oraz pokryć koszty sądowe.
20 tys. grzywny za niedopełnienie swoich obowiązków skutkujących śmiercią? Jako to procent ich wynagrodzenia?
Śmiech na sali..
Ale mi to kara ludzie tu człowiek zmarł przez … gdzie ich sumienie składali przysięge.